W międzyczasie miałam kilka imprez, Kabareton Majowy, trzy koncerty, przedstawienie i film w Mentorze, wymianę i dużo, dużo innych (kiedyś dodam Wam zdjęcia), więc nie miałyśmy czasu na sesje.
Ale tej soboty, stwierdziłam, że zrobimy jakieś zdjęcia.
Więc po obiedzie Marlena przyszła do mnie, zrobiłam jej loki i idziemy :D
Oto efekty loczków :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz